Nadużywanie alkoholu w przeddzień skoków spadochronowych
Ten temat wzbudził sporo kontrowersji. Spodziewałem się krytyki, za to że poruszam takie delikatne sprawy jak żłopanie wódy w przeddzień skoków. Jednak nie. A nawet okazało się, że nie tylko mi to przeszkadza i nie tylko tej osobie, która poprosiła mnie o przygotowanie filmu na ten temat.
W jednym z komentarzy poruszony został temat pozostałych używek. To faktycznie jest problem, gdyż trawka, która sama w sobie ma wiele zalet na pewno nie może być stosowana na krótko przed skokami.
Wygrzebię nawet taki wypadek, bo go pamiętam. Dotyczył skoczka WS, który nie zareagował na awarię, zginął, a analiza krwi (i moczu jak przypuszczam) przeprowadzona przez koronera świadczyła, że na krótko przed skokiem musiał sobie walnąć jointa.
Trudno sobie wyobrazić, że ludzie mogą mieć tak mało wyobraźni. Sądząc, że wszystko pójdzie dobrze jak zawsze i chcąc "podkolorować" skoki! Co tu jeszcze kolorować? One są kolorowe, chyba że komuś brakuje koloru czerwonego albo czarnego.
Dziękuję za ten temat, dziękuję za dużą liczbę odsłon, za komentarze i za kciuki (te do góry i te do dołu, bo dla YT to nie ma znaczenia - to wszystko jest Wasza aktywność jako widzów). Zapraszam również do subskrybowania kanału, gdyż pytania od skoczków spływają a tematów do poruszenia jest bardzo dużo.
Komentarze
Prześlij komentarz