Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2020

Omówienie raportu PKBWL o katastrofie Pipera Navajo w 2014 roku

 Poniżej, dla osób które lubią czytać, wstawiam wybrane fragmenty raportu PKBWL. Tutaj zaś jest łącze do pełnego raportu. Opis W sobotę, 5 lipca 2014 r. ok. godz. 16:00 z lądowiska Rudniki k/Częstochowy [EPRU] wystartował samolot Piper PA-31P Pressurized Navajo o znakach rozpoznawczych N11WB w celu wykonania zrzutu spadochroniarzy. Był to ósmy lot tego samolotu w tym dniu. Na jego pokładzie, prócz pilota, znajdowało się 11 osób: 7 skoczków spadochronowych, 2 pilotów tandemów i 2 pasażerów tandemów. Według jedynego skoczka ocalałego z wypadku, start początkowo przebiegał normalnie, jednak po krótkim czasie dał się wyczuć spadek mocy i brak wznoszenia – w jego ocenie wysokość w chwili zdarzenia wynosiła około 100 m. Pilot w pewnej chwili odwrócił się do osób znajdujących się na pokładzie i zawołał: „Lądowanie awaryjne!” Obecni na pokładzie przyjęli przewidzianą na taką okoliczność pozycję ciała, zaraz potem nastąpił przechył i uderzenie.

Opowiedź na pytanie: Jak sobie radzę z grzechem wystawiania życia na ryzyko.

Takie oto pytanie pojawiło się dziś na moim kanale pod filmem, który jak sądzę w dużym stopniu stanowi odpowiedź. Jak radzi Pan sobie ze swiadomoscia, ze skaczac kladzie Pan swoje zycie na szali dla tak banalnego powodu jak zabawa, emocje, przyjemnosc? Nie chodzi o sam fakt smierci tylko raczej o grzech. Dla mnie osobiscie to najtrudniejsze. Pozdrawiam Pozwoliłem sobie na dłuższą odpowiedź, która może dać do myślenia wielu skoczkom. Stąd też pomysł opublikowania jej na moim blogu.  Dziękuję za to pytanie. Odpowiedź nie jest wcale prosta, choć radzę sobie z tym dobrze, nawet mając swoje demony i zapamiętane, uśmiechnięte twarze znajomych, którzy popełnili błąd i zginęli. Otóż Panie Krzysztofie, całe nasze życie jest bardzo bliskie śmierci, nawet jeśli planujemy żyć długo i szczęśliwie. Przez całe życie podejmujemy różnego rodzaju decyzje, które bezpośrednio, lub pośrednio wpływają na zagrożenie naszego życia. Dobrym przykładem może być tragedia gołębiarzy, którzy choć (być