Przejdź do głównej zawartości

Co zrobić, gdy skoczek otworzył spadochron daleko od lądowiska?

W filmie #302 zapytałem widzów, co powinien zrobić skoczek, który po otwarciu spadochronu zorientował się, że jest daleko od lotniska. Odpowiedzi było więcej i były bardziej trafione niż w poprzednim pytaniu o przeszkodę. Np pomysł z otwarciem spadochronu wyżej. Oczywiście otwarcie wyżej wchodzi w rachubę tylko wtedy, gdy jest się na końcu wyrzutu, gdyż nikomu to nie będzie przeszkadzać. Gdy jednak skoczek jest w pierwszej grupie i postanawia otworzyć wyżej niż było to ustalone przed wylotem, to jest to naruszenie zasad bezpieczeństwa i zwiększa zagrożenie kolizji.

Daleki wyrzut, co robić?

Dwie sytuacje: wyrzut, gdy skoczek wraca do lądowiska z wiatrem i wyrzut, gdy skoczek wraca pod wiatr.
Dwa tematy: technika lotu i strategia.

Z wiatrem. Technika

Gdy skoczek wraca do lądowiska z wiatrem zwiększy dystans swojego przelotu, gdy dłużej zawieszony będzie w przesuwającej się masie powietrza. Dlatego hamowanie spadochronu na 50% pomimo, że zmniejszy prędkość postępową czaszy względem masy powietrza to jeszcze bardziej zmniejszy prędkość opadania, czy skoczek dłużej będzie korzystał z "podwózki" jaką jest wiatr.
Jeszcze lepszy efekt skoczek uzyska, gdy zmieni kąt natarcia poprzez ściągnięcie tylnych taśm nośnych. Wtedy nie tylko dłużej przebywa w przesuwającej się masie powietrza ale też nie traci swojej prędkości postępowej. Tyle, że ta technika jest męcząca a zmęczone ramiona mogą nieprawidłowo zadziałać przy lądowaniu.
Zredukowanie oporu czołowego przyczyni się do zwiększenia prędkości lotu czaszy. Łokcie do przodu, kolana do góry (tylko nie za wysoko, żeby nie wysunąć się z uprzęży, bo nie będzie sukces techniki lotu ;)). Pomogą zalecieć dalej.

Z wiatrem. Strategia.

Przy dolotach z wiatrem dochodzi do kontuzji w wyniku zbyt nisko wykonanego zakrętu pod wiatr. Lądowanie pod wiatr nie jest priorytetem, lepiej wylądować z wiatrem niż połamać kręgosłup. Warto mieć przetrenowane zakręcanie w pełni zahamowanym spadochronem, co bardzo redukuje ubytek wysokości przy zakręcaniu.
Przy ziemi zazwyczaj wiatr słabnie, co może u niedoświadczonego skoczka prowadzić do nieprawidłowego oszacowania szans dolecenia do lądowiska. Należy więc znaleźć alternatywne miejsce lądowania na swojej drodze lotu, lub nawet wydłużyć nieco tor, aby mieć większe szanse dolecenia do innego, bezpiecznego miejsca lądowania. Dolatywanie "na rzęsach" jest bardzo niebezpieczne!
Lepiej przejść się kawałek niż być przewiezionym do szpitala ambulansem

Pod wiatr. Technika.

Niewiele da się zrobić. Jeśli czasza przemieszcza się do przodu to praca na tylnych taśmach nieco wydłuża przelot ale kosztem zmęczenia ramion. Redukcja oporu czołowego jaki stanowi ciało skoczka jest w zasadzie jedynym i do tego niezbyt efektywnym rozwiązaniem.

Pod wiatr. Strategia.

W przypadku dolatywania do wiatr można zakładać, że ostatnie paręset metrów wysokości wiatr osłabnie i zwiększy się szacowany dystans. Pod wiatr skoczek ma komfort lądowania z prostej jest więc to nieco mniej niebezpieczne bo raczej nie będzie wykonywać zbyt nisko zakrętu. Jednak cały czas skoczek powinien mieć alternatywne opcje, gdy zorientuje się, że nie doleci do wcześniej planowanego miejsca.

Alternatywne miejsce lądowania

Wybór miejsca lądowania powinien opierać się o wcześniej zebrane informacje. Wskazane byłoby zrobienie sobie wcześnie wycieczki i porozglądanie się wokół lądowiska jak z bliska wygląda teren, czy nie ma przeszkód, których nie widać z powietrza. Podczas lądowania skoczek powinien przygotować ścieżkę podejścia, aby wylądować celnie i aby móc uważnie przyjrzeć się terenowi, na którym zamierza lądować. Lądowania poza terenem lądowiska są zazwyczaj dużo bardziej niebezpieczne.

Poniżej kolejny film i kolejne pytanie. Tym razem tłumaczę jak serwisować zamki barkowe w swoim spadochronie.



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wypadek Pabla

Nie mogę pozbierać myśli. Może pisanie jakoś się do tego przyczyni. Pablo dziś zginął podczas skoku tandemowego. Poznałem go na wyjeździe do Hiszpanii kilkanaście lat temu, gdy robił ze mną swój AFF. Zawsze uśmiechnięty, pełen energii, sypiący dobrej jakości dowcipami jak z rękawa. Podczas szkolenia nie szło mu świetnie, jeden z moich palców nadal jest wykrzywiony po tym, jak łapałem go z obrotów. Zaskoczył mnie wtedy swoją postawą. W żaden sposób nie załamywał się, nie biadolił tylko trenował na ziemi i skakał aż wyszło mu tak, jak tego chciał. Potem miałem okazję przekonać się, że taki miał charakter. Poznałem go jako uporządkowanego i bardzo zadaniowego człowieka. Skrupulatnie realizował swoje zamierzenia. Kilka lat później nauczyłem go jak skakać w tandemie. Na tandemie zakończyło się jego życie. Żona, dwoje małych dzieci. Młody człowiek, więc najpewniej też rodzice. Mama, dzień mamy. Wiem, że los dopada na przeróżne sposoby. Wypadki komunikacyjne, choroby. Co komu pisan

Samolot An-2

An-2 to dwupłatowy samolot wielozadaniowy klasy STOL (Short Take Off and Landing). Długość drogi rozbiegu i dobiegu to około 200 metrów. Antek wyposażony jest w gwiazdowy silnik wolnossący, któremu mocy na małych wysokościach wystarcza do przewożenia niemal dwóch ton balastu. Jednak wraz ze wzrostem wysokości, gdy spada ciśnienie powietrza, brak wystarczającej ilości tlenu dusi koniki mechaniczne z początkowej wartości 1000.

Planowanie lądowania - ważny element bezpieczeństwa

Przygotowanie ścieżki podejścia w danych warunkach atmosferycznych i terenowych powinno być rozpoczęte od obserwacji lądowania innych skoczków. Im mniej doświadczenia, tym wnikliwsza obserwacja. Najlepiej wytypować sobie uczestników skoku, który mają podobnie obciążone spadochrony.  To, co będzie szczególnie istotne dla naszego planu to kąt, pod jakim szybują spadochrony na prostej do lądowania. Oczywiście inne kwestie związane z szybowaniem są także istotne. Obserwacja górnego wiatru, jego siły i kierunku. Zwrócenie uwagi na zawirowania powietrza, czy spadochron się „pompuje”, czy pracuje stabilnie. Wreszcie obserwacja zachowania innych skoczków, którzy zawsze stanowią dla siebie nawzajem potencjalne zagrożenie.