Przejdź do głównej zawartości

Bigos Boogie 2015 - inicjatywa polskich skoczków w UK

Bardzo rzadko zdarza się, że ludziom chce się coś zrobić. Owszem, wielkie plany, wielkie akcje, które prowadzą do sławy - zdarzają się. Ale oddolne, niekomercyjne formy zrzeszania się ludzi wokoło jakieś idei to już coś niespotykanego.
Dlatego z wielkim zadowoleniem siwiejącego idealisty, witam inicjatywę polskich skoczków uprawiających spadochroniarstwo w ciężkich okolicznościach pogodowych ;)

Bigos Boogie 2015 to kolejna edycja spotkania skoczków spadochronowych. Cele przyświecają różne. To, żeby się dobrze poznać - to na pewno jeden z istotnych elementów.
To, że mogą dogadać się na wspólne skoki - to praktyczny i chyba najprostszy sposób.

Bigos Boogie 2015 czyli polskie skoki spadochronowe w UK


Termin 6 czerwca 2015
Winowajcy tejże inicjatywy:
Maciej Rybitwa i Bartłomiej Ski,
Miejsce spotkania:
Netheravon, Witshire, UK

Z mojego punktu widzenia jest to jednak bardzo ważny krok dotyczący bezpieczeństwa. Tak, impreza skoczków może mieć przeniesienie na poziom bezpieczeństwa. To nie żart, to poważna sprawa.
Wielkim problemem dzisiejszego skydivingu jest zaburzenie komunikacji między ludźmi. Owszem, lajkowanie zdjęć, udostępnianie treści, wspólne pozowanie do fotek - to norma. Ale dłuższe wypowiedzi, zawiązywanie znajomości, wzajemne zauważanie się na lotnisku to fundament funkcjonowania grupy.

A więc obiema rękoma dopisuję się do tej inicjatywy. Jak mogę, tak pomogę. Jeśli ludzie chcą razem trenować, to postaram się dostarczyć materiały, które poprawią jakość ich zabawy. Oby więcej takich inicjatyw.

Brawo

Link to wątku na forumspadochronowe.pl
Link do wydarzenia na FB

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Samolot An-2

An-2 to dwupłatowy samolot wielozadaniowy klasy STOL (Short Take Off and Landing). Długość drogi rozbiegu i dobiegu to około 200 metrów. Antek wyposażony jest w gwiazdowy silnik wolnossący, któremu mocy na małych wysokościach wystarcza do przewożenia niemal dwóch ton balastu. Jednak wraz ze wzrostem wysokości, gdy spada ciśnienie powietrza, brak wystarczającej ilości tlenu dusi koniki mechaniczne z początkowej wartości 1000.

Wypadek Pabla

Nie mogę pozbierać myśli. Może pisanie jakoś się do tego przyczyni. Pablo dziś zginął podczas skoku tandemowego. Poznałem go na wyjeździe do Hiszpanii kilkanaście lat temu, gdy robił ze mną swój AFF. Zawsze uśmiechnięty, pełen energii, sypiący dobrej jakości dowcipami jak z rękawa. Podczas szkolenia nie szło mu świetnie, jeden z moich palców nadal jest wykrzywiony po tym, jak łapałem go z obrotów. Zaskoczył mnie wtedy swoją postawą. W żaden sposób nie załamywał się, nie biadolił tylko trenował na ziemi i skakał aż wyszło mu tak, jak tego chciał. Potem miałem okazję przekonać się, że taki miał charakter. Poznałem go jako uporządkowanego i bardzo zadaniowego człowieka. Skrupulatnie realizował swoje zamierzenia. Kilka lat później nauczyłem go jak skakać w tandemie. Na tandemie zakończyło się jego życie. Żona, dwoje małych dzieci. Młody człowiek, więc najpewniej też rodzice. Mama, dzień mamy. Wiem, że los dopada na przeróżne sposoby. Wypadki komunikacyjne, choroby. Co komu pisan...

Skoki na linę tzw static line

Dziwnie brzmi dla skoczka określenie skoki na linę. Tak jakby ktoś wskakiwał na linę. To nieco przestarzałe określenie wiąże się z nieco przestarzałą metodą szkolenia. Owszem nadal szkolenie podstawowe metodą static line jest uprawiane ale wiąże się to zwykle z faktem posiadania samolotu z silnikiem tłokowym, który nie daje rady wdrapać się na porządną wysokość. Static Line to skoki z małych wysokośc, pozostałość po wojskowych desantach Skoki na linę to tradycja komandosów . W ramach działań operacyjnych duża liczba desantowców musiała być wyrzucona w krótkim czasie z możliwie najniższej wysokości. Dlatego wyposażeni byli w spadochrony z systemem natychmiastowego otwarcia. Ten system opierał się w swej konstrukcji na linie statycznej. Stalowa, cienka linka w osłonie z brezentu, połączona z taśmą tekstylną prowadziła zazwyczaj do pokrowca spadochronu głównego. Podłączona przez wyrzucającego do grubszej, rozpiętej na pokładzie liny specjalną klamrą zaczynała swoją pracę, gdy de...