Przejdź do głównej zawartości

Uderzenie w ziemię na napełniającym się spadochronie zapasowym

Mężczyzna, lat 72
Ogółem skoków 6374, w ostatnim roku 200
W sporcie 23 lata
Sprzęt: Racer, FireBolt164, PDR160, Vigil2, WL 1
Przyczyna śmierci: Uderzenie w ziemię na napełniającym się zapasowym, po awarii spadochronu głównego i jego odcięciu

Opis

Po bezproblemowo zrealizowany skoku czwórki FS, czterech skoczków rozeszło się trakiem od siebie na wysokości ok 1200 m (4000 ft) przygotowując się do otwarcia spadochronów głównych. Na około 900 m (3000 ft) skoczek zainicjował otwarcie głównego spadochronu. Czasza otworzyła się, według raportu, z przerzuceniem linek i zaczęła obracać się po napełnieniu.
Raport ze zdarzenia dostarcza ograniczonej ilości informacji opartej o zeznania dwóch naziemnych świadków, z których jeden nie miał żadnego doświadczenia spadochronowego a drugi bardzo małe. Jednakże informacje pozyskane z AAD pomogły prowadzącym dochodzenie poskładać z kawałków cały łańcuch zdarzeń następujący po otwarciu czaszy głównej tegoż skoczka.
Zgodnie z uzyskanymi danymi skoczek otworzył spadochron na 885 m (2900 ft) a uchwyt odpinający główny spadochron trochę poniżej 315 m (1000 ft). Prowadzący dochodzenie nie mogli określić powodu długiego opóźnienia pomiędzy otwarciem spadochronu i rozpoczęciem procedury awaryjnej. Nie znaleziono żadnych przyczyn sprzętowych, które prowadziłyby do utrudnień w wykonaniu procedury lub zlokalizowaniu uchwytów.


Na około 65 m (220 ft), AAD skoczka zadziałał uruchamiając przecinaki, które odcięły pętle zamykające dwuzawleczkowy pokrowiec zapasu. Jednakże, spadochron zapasowy nie miał wystarczająco dużo czasu, lub wysokości aby się całkiem napełnić, i skoczek uderzył w ziemię 1,5 sekundy później. Na miejscu wypadku, prowadzący dochodzenie znaleźli w pełni wyciągnięte linki i częściowo napełnioną czaszę, wyciągniętą z freebaga. Uchwyt spadochronu zapasowego był wyciągnięty z uprzęży ale znaleziony został bardzo blisko swojego miejsca mocowania. Prowadzący dochodzenie utrzymują, że uchwyt najprawdopodobniej nie został wyciągnięty przez skoczka, ale że został on wyrzucony siłą uderzenia o ziemię. Zderzenie z ziemią zabiło skoczka natychmiast.

Wnioski

Skoczek był bardzo aktywny i nie miał przerw w skakaniu. Uruchomił swój główny spadochron na wysokości, która pozwalała na udane napełnienie czaszy zapasowej po niezwłocznie i prawidłowo przeprowadzonej procedurze awaryjnej. Prowadzący śledztwo nie wiedzą, dlaczego pozostawał przez tak długi czas pod swoją czaszą główną aż do tak małej wysokości, być może starał się poradzić sobie zaistniałą awarią przerzuconych linek i stracił poczucie utraty wysokości w trakcie tych czynności. USPA SIM (Instrukcja Wykonywania Skoków amerykańskiego stowarzyszenia spadochronowego) w rozdziale 5-1 zaleca aby uczniowie oraz posiadacze licencji A przystąpili do procedury awaryjnej nie niżej niż 2500 stóp (762 metry) a posiadacze licencji B, C lub D zainicjowali procedurę awaryjną nie niżej niż 1800 stóp (550 metrów). W rozdziale 4 SIM zalecane jest, aby skoczek zlokalizował uchwyt spadochronu zapasowego zanim pociągnie uchwyt odczepiania czaszy, zaleca też, aby wyrwać uchwyt spadochronu zapasowego natychmiast po odczepieniu czaszy głównej.
Pokrowiec tego skoczka nie był wyposażony w system RSL lub MARD, które to mogły wyrwać zawleczkę zapasowego spadochronu natychmiast po tym jak skoczek odczepił swoją czaszę główną. Jednakże, nawet przy natychmiastowym uruchomieniu spadochronu zapasowego po odczepieniu niesprawnej czaszy głównej poniżej wysokości 1000 stóp (304 metry) wysokość ta może okazać się niewystarczająca dla bezpiecznego napełnienia i lądowania na czaszy zapasowej. W rozdziale 4 SIM zaleca się skoczkom, którzy nadal mają nad sobą czaszę główną poniżej wysokości 1000 stóp (304 metry) aby uruchomili spadochron zapasowy bez wcześniejszego odczepienia czaszy głównej.
Po tym jak ten spadochroniarz przystąpił do odczepienia czaszy głównej osiągnął prędkość 78 mph (35 m/s) niezbędną dla AAD do zdiagnozowania powrotu skoczka do swobodnego spadania i uruchomienia dwóch przecinaków oraz zainicjowania pracy spadochronu zapasowego. Jednakże skoczek był na wysokości 220 stóp (67 metrów) nad ziemią, gdy osiągnął prędkość niezbędną do aktywacji urządzenia. Producenci automatów nie projektują swoich urządzeń jako zastępstwa dla prawidłowej przeprowadzonej procedury awaryjnej po odczepieniu głównego spadochronu. W wielu udokumentowanych przypadkach automaty uratowały życie skoczka po jego odczepieniu się od głównej czaszy, ale aby to mogło było nastąpić spadochroniarz musiał przystąpić do odczepienia czaszy na tyle wysoko aby osiągnąć prędkość 35 m/s i poprzez przecięcie pętli (jednej lub dwóch) zamykającej uruchomić spadochron zapasowy na wysokości pozwalającej na całkowite napełnienie czaszy.
Parachutist #652

Zobacz więcej opisów wypadków spadochronowych

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Samolot An-2

An-2 to dwupłatowy samolot wielozadaniowy klasy STOL (Short Take Off and Landing). Długość drogi rozbiegu i dobiegu to około 200 metrów. Antek wyposażony jest w gwiazdowy silnik wolnossący, któremu mocy na małych wysokościach wystarcza do przewożenia niemal dwóch ton balastu. Jednak wraz ze wzrostem wysokości, gdy spada ciśnienie powietrza, brak wystarczającej ilości tlenu dusi koniki mechaniczne z początkowej wartości 1000.

Wypadek Pabla

Nie mogę pozbierać myśli. Może pisanie jakoś się do tego przyczyni. Pablo dziś zginął podczas skoku tandemowego. Poznałem go na wyjeździe do Hiszpanii kilkanaście lat temu, gdy robił ze mną swój AFF. Zawsze uśmiechnięty, pełen energii, sypiący dobrej jakości dowcipami jak z rękawa. Podczas szkolenia nie szło mu świetnie, jeden z moich palców nadal jest wykrzywiony po tym, jak łapałem go z obrotów. Zaskoczył mnie wtedy swoją postawą. W żaden sposób nie załamywał się, nie biadolił tylko trenował na ziemi i skakał aż wyszło mu tak, jak tego chciał. Potem miałem okazję przekonać się, że taki miał charakter. Poznałem go jako uporządkowanego i bardzo zadaniowego człowieka. Skrupulatnie realizował swoje zamierzenia. Kilka lat później nauczyłem go jak skakać w tandemie. Na tandemie zakończyło się jego życie. Żona, dwoje małych dzieci. Młody człowiek, więc najpewniej też rodzice. Mama, dzień mamy. Wiem, że los dopada na przeróżne sposoby. Wypadki komunikacyjne, choroby. Co komu pisan...

Skoki na linę tzw static line

Dziwnie brzmi dla skoczka określenie skoki na linę. Tak jakby ktoś wskakiwał na linę. To nieco przestarzałe określenie wiąże się z nieco przestarzałą metodą szkolenia. Owszem nadal szkolenie podstawowe metodą static line jest uprawiane ale wiąże się to zwykle z faktem posiadania samolotu z silnikiem tłokowym, który nie daje rady wdrapać się na porządną wysokość. Static Line to skoki z małych wysokośc, pozostałość po wojskowych desantach Skoki na linę to tradycja komandosów . W ramach działań operacyjnych duża liczba desantowców musiała być wyrzucona w krótkim czasie z możliwie najniższej wysokości. Dlatego wyposażeni byli w spadochrony z systemem natychmiastowego otwarcia. Ten system opierał się w swej konstrukcji na linie statycznej. Stalowa, cienka linka w osłonie z brezentu, połączona z taśmą tekstylną prowadziła zazwyczaj do pokrowca spadochronu głównego. Podłączona przez wyrzucającego do grubszej, rozpiętej na pokładzie liny specjalną klamrą zaczynała swoją pracę, gdy de...