Rozpoczynamy sezon
Srogie śniegi sewilskie już stopniały a więc możemy rozpocząć kolejny sezon. Zwyczajowo nie skaczemy w styczniu nie tylko ze względu na niskie temperatury ale także dlatego, że po Nowym Roku ludzie mają mniej wolnego czasu. My mamy dla siebie więcej wolnego, można porobić różne rzeczy na działce, przygotować sprzęt do skoków itp. Wszystko jest już gotowe i można zaczynać.
Planujemy działalność od początku lutego aż do początku lipca. W lipcu jest już zbyt gorąco, aby planować szkolenia. Jeśli ktoś już tu skakał, jeśli jest odporny na wysokie temperatury to co innego, ale uwierzcie mi, że lipiec jest ciężki do przetrwania na lotnisku. Lepiej spędzić lato w chłodniejszych i bardziej deszczowych krajach.
Dla kogo organizowane są szkolenia?
Mam nadzieję, że wyjazdy do Hiszpanii na skoki nie są traktowane jako luksus. Trzeba zdawać sobie sprawę, że spadochroniarstwo jest aktywnością kosztowną i nie da się jej realizować "po taniości". Oczywiście polskie oferty wyglądają bardziej ekonomicznie i faktycznie mogą być na swój sposób tańsze. Warto jednak wziąć pod wzgląd pewne dość istotne kwestie:
- ośrodki spadochronowe sprzedają przez okres zimowy vouchery na skoki tandemowe,
- wiosną dni są krótkie,
- wiosną (i nie tylko) w Polsce nie można zbytnio liczyć na pogodę dobrą dla studentów,
- większość ośrodków szkolenia działa w trybie weekendowym,
- pasażerowie tandemowi są obsługiwani w pierwszej kolejności (bo studenci i tak zdecydowali się na dłuższą ścieżkę kariery a nie tylko jeden skok)

