Oto supełek.
Robi się na skręconych sterówkach, inne mogą powstać na starych linkach przy ich rozgałęzieniach, sprzyja im niechlujne wplatanie linek. Supełek ma to do siebie, że często znika w momencie odczepienia czaszy.Taki supełek był prawdopodobnie przyczyną śmierci skoczka, którego czasza z niejasnych powodów wykonywała obroty o 360 stopni.
Linka sterownicza skręca się przede wszystkim na ziemi, podczas transportu spadochronu z lądowiska, gdy uchwyty niezamocowane do taśm nośnych huśtają się i obracają. Wielu skoczków ignoruje kwestię regularnego odkręcania tych linek. Wielu układaczy "nie ma na to czasu" w pogoni za szybkim układaniem. A szkoda.
Link do opisu wypadku spadochronowego dotyczącego właśnie supełków
Komentarze
Prześlij komentarz