Przejdź do głównej zawartości

Co i jak w Bazie Spadochronowej Atmosfera?

Chyba zbyt dyplomatycznie podchodzę do informowania na temat działania Atmosfery w Hiszpanii. Poniżej krótko i treściwie, do młodych skoczków, starszych skoczków oraz do kandydatów na skoczków.

Czego można się nauczyć w Bazie Spadochronowej Atmosfera?:

  • Tak, można zrobić cały kurs AFF,
  • Tak, można dokończyć szkolenie AFF rozpoczęte w innym kraju,
  • Tak, można zrobić licencję A, B, C, D USPA,
  • Nie, nie można zrobić świadectwa kwalifikacji,
  • Nie, nie można ze mną skoczyć w tandemie (bo już nie skaczę w tandemie)
  • Tak, można nauczyć się układać spadochron główny,
  • Tak, można zrobić trening wodny,
  • Tak, można nauczyć się bezpiecznie manewrować spadochronem,
  • Tak, można nauczyć się filmowania w powietrzu,
  • Tak, (niebawem będzie) można nauczyć się metodyki szkolenia i zrobić kurs równoważny z kursem coach'a,

Dodatkowo możemy zakwaterować Was w swojej bazie. Mamy wypożyczalnię sprzętu spadochronowego. Odbieramy z lotniska, z dworca itp. Większość ważnych informacji, na bieżąco podawane jest na naszej stronie www.skokiwhiszpanii.pl Szkolimy i gościmy skoczków przez cały rok (z wyłączeniem sierpnia, gdy jest przerwa techniczna na strefie zrzutu - za gorąco)

Odnośnie sprzętu:

  • Tak, można pożyczyć zestawy spadochronowe (170, 190, 210, 230, 240, 260, 280),
  • Tak, można pożyczyć kombinezon, kask, wysokościomierz,
  • Tak, można przełożyć swój zapas,
  • Tak, można zamówić nowy sprzęt spadochronowy,
  • Tak, można zamówić kombinezon, kask, wysokościomierz itp

Naprawdę nie trzeba się wstydzić, nie trzeba kombinować. Od lat prowadzimy takie szkolenia i taką działalność. Można zapytać, może będzie pasowało szkolić się u nas. Jest trochę zalet, jest trochę wad. Na pewno wadą może być odległość, choć w połączeniu z planem wypoczynkowym słoneczna Hiszpania staje się zaletą a nie wadą.

Jeśli zaś chodzi o jakość szkolenia to:

  • Tak, szkolimy w sposób kameralny, grupy studentów do 3 osób na turnusie,
  • Tak, podchodzimy z szacunkiem do każdego studenta,
  • Nie, nie trzeba czekać aż skoczą tandemy,
  • Nie, nie przestajemy interesować się studentem po zakończeniu szkolenia AFF,
  • Tak, mamy autorskie materiały szkoleniowe,
  • Tak, możemy wyszkolić "trudne" jednostki, 

Nie akceptujemy chamstwa, cwaniactwa i braku szacunku do innych. Spędzamy ze studentami dużo czasu ciesząc się różnorodnością ich charakterów i zebranych doświadczeń.

Jeśli pomimo tego macie jakieś pytania, śmiało! Dopiszę odpowiedzi i przekaz będzie pełniejszy.

Komentarze

  1. Tak, wszystko się zgadza. Dodam jeszcze, że profesjonalnie, zabawnie i smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brakuje mi tu info (ze strony) o kursach doszklających po AFF (np. FS1) czy ProBase czy WingSuit :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Samolot An-2

An-2 to dwupłatowy samolot wielozadaniowy klasy STOL (Short Take Off and Landing). Długość drogi rozbiegu i dobiegu to około 200 metrów. Antek wyposażony jest w gwiazdowy silnik wolnossący, któremu mocy na małych wysokościach wystarcza do przewożenia niemal dwóch ton balastu. Jednak wraz ze wzrostem wysokości, gdy spada ciśnienie powietrza, brak wystarczającej ilości tlenu dusi koniki mechaniczne z początkowej wartości 1000.

Wypadek Pabla

Nie mogę pozbierać myśli. Może pisanie jakoś się do tego przyczyni. Pablo dziś zginął podczas skoku tandemowego. Poznałem go na wyjeździe do Hiszpanii kilkanaście lat temu, gdy robił ze mną swój AFF. Zawsze uśmiechnięty, pełen energii, sypiący dobrej jakości dowcipami jak z rękawa. Podczas szkolenia nie szło mu świetnie, jeden z moich palców nadal jest wykrzywiony po tym, jak łapałem go z obrotów. Zaskoczył mnie wtedy swoją postawą. W żaden sposób nie załamywał się, nie biadolił tylko trenował na ziemi i skakał aż wyszło mu tak, jak tego chciał. Potem miałem okazję przekonać się, że taki miał charakter. Poznałem go jako uporządkowanego i bardzo zadaniowego człowieka. Skrupulatnie realizował swoje zamierzenia. Kilka lat później nauczyłem go jak skakać w tandemie. Na tandemie zakończyło się jego życie. Żona, dwoje małych dzieci. Młody człowiek, więc najpewniej też rodzice. Mama, dzień mamy. Wiem, że los dopada na przeróżne sposoby. Wypadki komunikacyjne, choroby. Co komu pisan...

Skoki na linę tzw static line

Dziwnie brzmi dla skoczka określenie skoki na linę. Tak jakby ktoś wskakiwał na linę. To nieco przestarzałe określenie wiąże się z nieco przestarzałą metodą szkolenia. Owszem nadal szkolenie podstawowe metodą static line jest uprawiane ale wiąże się to zwykle z faktem posiadania samolotu z silnikiem tłokowym, który nie daje rady wdrapać się na porządną wysokość. Static Line to skoki z małych wysokośc, pozostałość po wojskowych desantach Skoki na linę to tradycja komandosów . W ramach działań operacyjnych duża liczba desantowców musiała być wyrzucona w krótkim czasie z możliwie najniższej wysokości. Dlatego wyposażeni byli w spadochrony z systemem natychmiastowego otwarcia. Ten system opierał się w swej konstrukcji na linie statycznej. Stalowa, cienka linka w osłonie z brezentu, połączona z taśmą tekstylną prowadziła zazwyczaj do pokrowca spadochronu głównego. Podłączona przez wyrzucającego do grubszej, rozpiętej na pokładzie liny specjalną klamrą zaczynała swoją pracę, gdy de...